W następnej fazie zmierzyliśmy się z Kielcami (trzecia drużyna zeszłorocznych Mistrzostw Polski), Koszalinem i Krakowem. W tym dniu Starogardzianie grali koncertowo i po krótkich setach meldują się w ósemce najlepszych drużyn w Polsce. Na drodze do czołowej czwórki stają nam drużyny Lechii Tomaszów Mazowiecki (druga drużyna zeszłorocznych Mistrzostw Polski), Jastrzębskiego Węgla i Dwójki Milicz.
Z Lechią i Dwójką wygrywamy bez najmniejszych problemów, natomiast drużyna
z Jastrzębskiego przeciwstawia się nam tylko w jednym secie, drugi to mecz jednego zespołu. Awansujemy do półfinału wraz z Jastrzębskim, a z drugiej grupy Metro Warszawa i Bzura Ozorków. W meczu o wejście do ścisłego finału mierzymy się z Bzurą. Mecz nie należy do pięknych widowisk, jednak najważniejsze jest zwycięstwo do 11 i 12. Drugi półfinał to niespodzianka , zwycięstwo Jastrzębskiego nad Warszawiakami. Finał Mistrzostw Polski to powtórka meczu grupowego z Jastrzębskim Węglem.
Spotkanie o złoty medal to widowisko jednego aktora, przez cały czas utrzymujemy przewagę dwu, trzy punktową. Wygrywamy i przechodzimy do historii. Dokonaliśmy rzeczy, która wydawała się, może nie niemożliwa, ale bardzo trudna. Obroniliśmy tytuł z zeszłego roku. Jak patrzę na zawody po czasie, to dochodzę do wniosku, że dokonaliśmy tego dosyć łatwo, bez straty seta. Najbardziej cieszy mnie to, że okres od zdobycia pierwszego złota nie został zmarnowany, a wprost przeciwnie ciężka praca spowodowała, że zwiększyliśmy przewagę nad innymi klubami. Jestem dumny z tego, że dokonaliśmy tego bez pieniędzy, bez klas sportowych, bez kontaktów i bez żadnej pomocy . Będziemy dalej walczyć .
Skład drużyny: Szymon Adamczyk, Miłosz Prus, Maciej Burczyk, Kacper Myśków, Jakub Wacholc, Kacper Kopczyński. Trener: Mariusz Fryźlewicz.
WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA CHŁOPAKÓW I ICH RODZICÓW