autor: Agnieszka Borowiecka
To pytanie niesłychanie
dręczy panów, trapi panie,
wywołuje pot na czole:
jak zachować się przy stole?
Więc pozwolę sobie teraz
rady dać przydatne nieraz.
Pierwsza sprawa – jedz powoli,
małe kęsy – jak kto woli.
Druga rzecz – to już wyczuwasz –
nie mów wiele, gdy przeżuwasz.
Nie rozpychaj się łokciami,
nie garb się, nie jedz palcami.
Broń Cię Panie w uchu grzebać
czy przeciągać się lub ziewać.
Nie wypada też wśród tkliwych
snuć tematów obrzydliwych.
Ot i cała już nauka.
Dobrych porad zawsze szukaj,
nie chcesz przecież być nazwanym
typem hmm… nieokrzesanym.